Skip to Content
  • PORTFOLIO
  • O mnie
  • Kontakt/Współpraca
  • 100 tytułów BBC
Myśli zaczytanej

Myśli zaczytanej

Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie

on 24 stycznia 202224 stycznia 2022literatura faktu

Kajś // Zbigniew Rokita

Tak, jak pisałam już skrótowo na Instagramie, wchodziłam w czytanie „Kajś” z wiedzą na temat Śląśka na poziomie zerowym, a …

Czytaj dalej
on 3 stycznia 20223 stycznia 202252BookChallenge2019

najlepsze książki 2021

Wybór kilku najlepszych książek tego roku nie był taki prosty, jak myślałam. Znaczy: na mojej drodze pojawiło się dużo dobrych …

Czytaj dalej
on 7 grudnia 20217 grudnia 2021przeczytane

Przeczytałam w listopadzie

Taki był listopad, i niczego nie żałuję. No, może jednej lektury, jakiej – dowiecie się niżej, ale przynajmniej wiem, czego …

Czytaj dalej
on 22 listopada 202122 listopada 2021literatura współczesna przeczytane

Informacja zwrotna // Jakub Żulczyk

Marcina Kanię, bohatera „Informacji zwrotnej” trudno jest polubić. Jest opornym typem, alkoholikiem i przede wszystkim byłym muzykiem, który żyje z …

Czytaj dalej
on 13 listopada 202113 listopada 2021przeczytane

Przeczytałam w październiku

W październiku udało mi się przeczytać dużo fajnych i ciekawych książek, o których dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć 🙂

Czytaj dalej
on 8 listopada 20218 listopada 2021literatura faktu literatura współczesna

Cukry // Dorota Kotas

Chciałabym potrafić ładnie wylewać myśli na papier, nawet ten wirtualny, o książkach, które mi się podobają. Zadziwiająco łatwo pisze mi …

Czytaj dalej

Nawigacja po wpisach

Previous Page 1 … Page 3 Page 4 Page 5 … Page 70 Next

Cześć!

Fajnie, że tu zajrzała/eś!  Jestem Ola, mam 28 lat, a to moje małe miejsce, w którym wyżywam się o ulubionych książkach i serialach. Więcej dowiesz się o mnie stąd. Witaj, i baw się dobrze! 🙂

Goodreads

2023 Reading Challenge

2023 Reading Challenge
Aleksandra has read 38 books toward her goal of 80 books.
hide
38 of 80 (47%)
view books

było

Kategorie

myslizaczytanej

📌mam na imię Ola, mam 29 lat
✏️piszę o książkach i serialach
📥 kontakt: a.wolnaa@gmail.com
⤵️nowy wpis

myśli zaczytanej
No lubię czytać wielotomowe powieści, a krymina No lubię czytać wielotomowe powieści, a kryminały to ju szczególnie. Jedyny problem jaki z nimi mam, jest taki, że między tymi tomami najczęściej jest długa przerwa 🙄 

I ja na przykład zapomniałam jak skończyła sie poprzednia cześć Lipowa i pewnie dlatego początek „Zgłoby” wyprowadził mnie z równowagi, dał prawego sierpowego i od razu przywołał do porządku. 
Long story short jest taki, że cala historia  zaczyna sie od pewnego zwrotu akcji, którego nie powiem bo to duży spoiler, ale w wyniku tego znowu na tapet wychodzi Klementyna Klopp, niby emerytowana policjantka a jednak wciąż ta co wydaje sie, że ma największe jaja. Kobieta dąży ponad wszystko do rozwikłania zagadki śmierci, nawet nie mając odznaki nie cofa sie przed niczym. 

Skład „starych” bohaterów jest okrojony, autorka skupia sie na kilku, jednocześnie nie bojąc sie podróży w czasie. Bowiem cala zagadka rozciąga sie na wielkiej osi czasu, ale tylko do pewnego momentu bywa to mylące. Później skleja sie w nawet sensowną całość. 

Do Lipowa będę wracać dopóki autorka da nam taka szanse, chociaż przyznam że ten tom ciągnęła głównie Klementyna ze swoją potrzebą napicia sie coli, spoliczkowania profilera czy pokazania ludzkiej twarzy. 

#zgłoba #katarzynapuzyńska #literaturapolska #kryminał #literaturaobyczajowa #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #zdjęciedlaksiążki #książka #książki
Halber napisała o niej, że „jeśli świat nie Halber napisała o niej, że „jeśli świat nie zrozumie, że [ta książka] to wybitne dzieło literackie ze względu na swoją konstrukcję oraz poziom porównań i metafor” i że na pewno skupimy się, jako czytelnicy na tematyce, tzn. na depresji. 

Chciałabym spytać, czy można skupić się na tym i na tym? Bo jeśli tak, to ja bym chciała, bo tak samo jak uważam, że „Jak płakać w miejscach publicznych” jest pięknie napisana, to również sądzę, że w grubszej części jest o depresji, nawet jeśli nie bezpośrednio. 

Autorka pisząc o swoich doświadczeniach z psychoterapią, przyjmowaniem leków, pozwala zobaczyć to wszystko z innej strony, a tym osobom, które doświadczyły podobnego, daje takie otulenie ramieniem pod tytułem „mam tak samo”. I humor, który z tego wynika po części jest wynikiem mechanizmu radzenia sobie ze smutną i szarą rzeczywistością, w której nie zachodzą widoczne zmiany, chociaż przecież po kilku terapiach już powinniśmy przenosić góry, wzbijać się na szczyty własnych umiejętności i tym podobne. 

Sama książka, tak jak wspomniałam wyżej, jest bardzo przyjemna i lekka w lekturze nawet jeśli czasem sprawia że czujesz się niekomfortowo, bo za chwilę śmiejesz się z jakiegoś porównania. Ale przy całym szacunku do autorki nie nazwałabym „Jak płakać w miejscach publicznych” ani wybitną książką, ani tym bardziej dziełem literackim. Dwieście kilkanaście stron da wam dwa miłe wieczory, a niedługo pewnie o niej zapomniecie. 

Nie o tej ślicznej okładce, to na pewno, ani o tematyce - około depresyjnej. Ale o reszcie pewnie tak.

#jakpłakaćwmiejscachpublicznych #emiliadłużewska #wydawnictwoznakliteranova #wydawnictwoznak #literaturapolska #literaturapiękna #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książka #ksiazka
nie umiem w instagram pomyslalam kiedyś przegląd nie umiem w instagram pomyslalam kiedyś przeglądając stories osob, ktore obserwuję. 
nie chce mi sie codziennie dodawać postów o książkach, bo codziennie musialabym cos pisać a w większości przypadków po południu nie chce mi sie nawet myśleć 🤷🏻‍♀️

chociaż lubię oglądać estetyczne storiski, rzadko kiedy mam wenę i energię na to by sama takie robić- no bo niby o czym?? że nie mam siły, że żadna ostatnio książka mi sie nie spodobała, że nie mam kiedy czytać, albo że Musierowicz nadal mi sie podoba a legimi wkurza bo chcę więcej książek? 
o lajwach nie wspomnę bo to już w ogóle przekracza moje umiejętności społeczne, gadać do ludzi o czym?? o serialu bosh legacy który mi sie podoba ale ma tylko 10 odcinków a ja już jestem na piątym i zaraz skończę? czy że boje sie oglądać daisy jones w obawie, że mi sie nie spodoba choć kocham książkę?? kto będzie chciał tego czytać? 

aż w końcu mam bloga 9 lat, instagtam pare mniej a nie jestem w stanie zgromadzić na profilu 500 osob ktore chciałyby widzieć co tam u mnie, to naprawdę wspaniałe działa na glowe bo chociaż wiem, realistycznie, że to tylko liczby i że powinnam sie skupiać na czymś innym, to jest mi po prostu smutno. 

chcę pisać o książkach dla funu i przyjemności, ale skąd brać przyjemność skoro wszystkim wokół idzie lepiej a ja tylko czasem wspomnę na głos "mam instagtama", przez większość czasu udając jednak że to nic takiego. 
no i tyle. może napisze w tygodniu o książce a może nie. może pójdę spać, będę oglądać „Bones”, i robić obraz diamencikowy zapijając smutki pepsi. żyćko 🤷🏻‍♀️
 #czytam #czytamwszędzie #takczytam #czytanie #zdjęciedlaksiążki #książki #książka #książkara
Claire Wang i Dani De La Cruz są rówieśniczkami Claire Wang i Dani De La Cruz są rówieśniczkami ale oprócz wieku dzieli je praktycznie wszystko. Nie tylko status społeczny, miejsce zamieszkania czy zainteresowania. Mimo wzajemnej do siebie niecheci są na siebie skazane i nie wiadomo, która jest z tego powodu bardziej niezadowolona. 
Jednak w pewnym momencie każda z nich przezywa cos podobnego- przekroczenie granic relacji. Słodko kwaśna opowieść szybko przeradza się w opowieść o trudzie bycia imigrantem, nierównościach społecznych i problemach z którymi stykają się w pewnym momencie swojego życia wszystkie kobiety. 

Czyta się szybko, czasem wręcz można przegapić własny przystanek tramwajowy. Chociaż pokrzepiająca (przynajmniej od pewnego momentu), to jednak smutna i ważna. Nie przesłodzona a porządnie osadzona w realiach współczesnych nastolatków. 

#kellyyang #spadochrony #parachutes #literaturawspółczesna #literaturaobyczajowa #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytaj #czytam #książkisąsuper #czytaniejestfajne #czytanienieboli #zdjęciedlaksiążki
/ współpraca barterowa @artragepl / Główna boh / współpraca barterowa @artragepl /
Główna bohaterka, Birgitte, powoli rozprawia sie ze swoim życiem a bardziej: decyzjami, które podejmowała, które doprowadziły ją do miejsca, w którym jest obecnie. 

Mnóstwo w Birgitte spokoju ale i pogodzenia sie z rzeczami na które nie miała wpływu. Sama w pewnym momencie mówi, że nigdy nie było jej czasu. Albo była dzieckiem, którego sie nie słucha, albo kobietą kiedy ceniło sie mężczyzn a kiedy mógłby być "jej czas", była stara a świat doceniał młodość. 

I tak meandruje wokół starości, odchodzenia bliskich osób, miłości po dziewięćdziesiątce, i to wszystko jest muszę przyznać- wzruszające. Oprócz momentów, które wydają się być przegadane, nudne i zupełnie niepotrzebne- ale było ich tylko kilka. 
Autorka - swoją drogą, dentystka z zawodu- napisała powieść surową, ale prawdziwą do bólu. I choć nie dałam jej 5 ⭐️ to dobrze się bawiłam czytając ją 

#chwilewieczności #kjerstianfinnsen #wydawnictwoartrage #literaturaobyczajowa #literaturaskandynawska #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książka #zdjęciedlaksiążki #książki #czytamy
Katarzyna Z. zginęła w listopadzie 1998 roku, sz Katarzyna Z. zginęła w listopadzie 1998 roku, sześć tygodni później w śrubę płynącego statku wplątała się ludzka skóra zdjęta z ciała. To była zaginiona. 

Autorka, Monika Góra przeprowadza czytelnika przez lata śledztw, śladów i tropów. Przedstawia postać skazanego, jednocześnie raz po raz zadając pytanie- czy to jest ta właściwa osoba? Nie sposób odpowiedzieć na to pytanie gdy wraz z jej dziennikarskim śledztwem okazuje się, że w towarzystwie oskarżonego kręciło się kilka podejrzanych osób które jakoś albo ginęły, albo okazywały się dla sprawy nieistotne. Odpowiedzi na pytanie autorka na tacy nie podaje a jedynie zachęca do tego,  aby nie wierzyć ślepo informacjom które są upubliczniane bo nic, nawet sprawa nad którą ktoś siedzi ponad dwadzieścia lat, nie jest jednoznaczna. 

Więcej (pewnie) jutro na blogu 👀

#kryptonimskóra #monikagóra #wydawnictwowab #takczytam #terazczytam #literaturafaktu #truecrime #polskaliteratura #czytamreportaże #czytaniejestfajne #książka #zdjeciedlaksiazki
współpraca @znakcrime / kryminały lubię przede współpraca @znakcrime / kryminały lubię przede wszystkim za to, że wciągają opowiadaną historią. Za to że nie mogę się oderwać, nawet jeśli wiem że muszę wstać następnego dnie dosyć wcześnie.

Mogę pochwalić „Bez wyboru” za akcję która rozgrywa się w Łodzi, za to, że bohaterka ma na imię Zoja i chyba tyle. Opisana zagadka kryminalna nie pociąga ani nie angażuje, jedynie sprawia że pukam się w głowę z ilości "przypadków". Bohaterowie na sile próbują być śmieszni, walić tekstami które brzmią dobrze w głowie, a zagadka i jej rozwiązanie w końcu zupełnie mnie nie ciekawiło. 

Szkoda bo naprawdę nastawiłam się na dobre czytadło, a skończyło się na tym że wolałam czytać książkę Moniki Góry. 

#bezwyboru #agnieszkapłoszaj #znakcrime #literaturapolska #czytamkryminały #kryminał #kryminały #czytambolubie #czytaniejestfajne #czytaniejestsexy #czytam #książka #zdjeciedlaksiazki #kindlelover
czy przeczytałam ją dawno temu? tak czy zapomina czy przeczytałam ją dawno temu? tak
czy zapominałam o niej napisać? tak
czy polecam? tak

aczkolwiek nie zakochałam się w niej jak większość bookstagrama 😂 była bardzo spoko, poruszyła bez wątpienia ważny temat, i wyróżniała się spośród innych młodzieżówek ale znowu- nie przypisałabym jej wszystkich zachwytów 

ale daje znać póki nie zgubiłam zdjęcia w czeluści rolki zdjęć w telefonie 👀 ii wracam do simsów (KTO CZEKA NA NOWY DODATEK HALO)

co fajnego czytacie ostatnio? szukam inspiracji bo oprócz książek o mordercach to nic mi lekkiego nie wchodzi 😂

#practicegirl #estellelaure #youngadult #newadult #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książka #literaturamłodzieżowa #czytamlegalnie #czytanienieboli #ebookforever #kindlelove #kindlepaperwhite #zdjeciedlaksiazki
Wszystko co o niej piszę wydaje się nie mieć se Wszystko co o niej piszę wydaje się nie mieć sensu 

Znowu dziwnie jest nie napisać nic z dopiskiem „czytajcie!” chociaż jedynie to mi przychodzi na myśl x 

Jennette została aktorką dziecięcą bo takiw było marzenie jej matki. Tej samej, która przez lata znęcała sie nad nią psychicznie. Popchnęła ją w sidła bulimii, nie pozwalała myć samodzielnie do 16. roku życia i w sumie zamieniła jej życie w piekło (stąd tytuł nie dziwi choć na pewno na początku szokuje)

Napisana świetnym językiem, świetnie przetłumaczona, na pewno tez warta uwagi, nawet jeśli nie znacie Jennette. Przemoc wiele ma imion a po jej przeczytaniu tytuł W OGÓLE ale to W OGÓLE nie dziwi. 

#wydawnictwoprószyńskiiska #jennettemccurdy #cieszęsiężemojamamaumarła #imgladmymomdied #literaturafaktu #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książki #zdjęciedlaksiążki #literaturabiograficzna #autobiografia #książka #kindlelover
Autor, Patryk Pufelski, “w krakowskim Zoo dooglądał kopytnych”. Umie zajmować się zwierzętami, a doświadczenie zebrał opiekując się córką znajomych. Czytelniku, jeżeli czegokolwiek się spodziewasz po opisie, jestem pewna, że i tak dasz się zaskoczyć. Zupełnie tak, jak ja. 

Nie potrafię jednoznacznie powiedzieć, o czym to jest, bo jest… o wszystkim. Napisane w postaci pamiętnika (jako, że to była praca na konkurs pamiętników osób LGBTQ+) przedstawia kilka lat z życia autora. Dlatego nie dziwi, kiedy między wspomnieniami różnych osób jest kilka akapitów o zwierzątkach, którymi opiekuje się pracując w ZOO. 

Kiedyś o książkach pani Jadowskiej powiedziałam, że otulają. I dzisiaj mogę dodać,  że “Pawilon małych ssaków” otula równie mocno i ciepło, bo nawet jeśli jest nam smutno, jeśli jakaś myśl autora trafia w sedno to jednak wciąż to bardzo swojskie, prawdziwe i… dobre. I chciałabym więcej. 

(Plus, idzie to przeczytać w dwa dni, bo to jest króciutkie.)

#pawilonmałychssaków #patrykpufelski #karakter #wydawnictwokarakter #literaturapolska #literaturafaktu #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książka #książki #kindlelover #kindle #zdjęciedlaksiążki
Musiałam poukładać myśli w głowie, chociaż o Musiałam poukładać myśli w głowie, chociaż odkąd skończyłam ją czytać nadal nie wiem, co powiedzieć. 

Na luzie możnaby z treści tej książki napisać wiele chwytliwych nagłówków: aktor, który się stoczył; pieniądze, które nie dają szczęścia (ale za to zapewniają dobre, luksusowe odwyki, jeden po drugim, i tak przez najbliższe trzydzieści lat).

Opowieść o życiu, sukcesie przypłaconym cierpieniem, nieskończonymi potknięciami, odwykami, narkotykami, alkoholem i… samotnością. 

Nigdy nie spojrzę na „Przyjaciół” tak samo, bo patrząc na Chandlera będę myślała, czy wtedy akurat po odcinku odwożony był z powrotem na odwyk, albo - czy wtedy zespół zrobił mu „interwencję”, która niewiele dała. 
Nie chodzi tu jednak o nasz komfort, bo o tym też jest od dawna dyskusja, a o oddanie głosu Perry’emu który niejedno przeszedł, i po prostu postanowił opowiedzieć to, o czym wszyscy myśleli patrząc na jego zdjęcia.

(I tak tylko raz, dwa i trzy razy w oczach Chandlera odbijał się Perry, szukający poklasku w widowni).

#przyjacielekochankowieitawielkastrasznarzecz #friendsloversandthebigterriblething #matthewperry #wydawnictwowab #literaturafaktu #literaturaobyczajowa #takczytam #czytam #czytanie #czytaniejestfajne #książka #książki #zdjeciedlaksiazki #friendsshow #bardziejlubieksiazki
Jeśli znacie mnie choć ciut wiecie, że im coś Jeśli znacie mnie choć ciut wiecie, że im coś popularniejsze, tym mniejszą mam ochotę by po to sięgnąć. Jednocześnie, jeśli czytanie mi nie idzie sięgam po coś lekkiego, aby odczarować złą passę.

Dlatego sięgnęłam po „Only mostly devastated” i (pewnie) dlatego nie miałam co do niej żadnych oczekiwań. A jak mi się spodobało!!! To była pierwsza książka od bardzo dawna, od której nie mogłam się oderwać i o której myślałam cały dzień. Przez nią przejechałam prawie przystanek do pracy, przez nią nie chciało mi się wstawać.

Nie wiem jak umieścić ją gatunkowo - Goodreads podpowiada, że to „young adult fiction” więc może tak? Choć historia teoretycznie skupia się na relacji Olly’ego, kilkunastoletniego bohatera który w pewnym momencie zmienia szkołę i miejsce zamieszkania, z Willem, który był jego wakacyjną miłością i raczej żaden z nich nie spodziewał się tego, że jeszcze się spotkają, to praktycznie - dzieje się tu o wiele więcej. Jest o rodzinie, przyjaźni, swoim miejscu w świecie, wchodzeniu w jakąś dorosłość można też powiedzieć. I wszystko otoczone jest taką realnością uczuć, wydarzeń: im czytasz dalej, tym czujesz, że tak by się mogło wydarzyć w prawdziwym świecie.  I chociaż zakończenie pewnie wszyscy przewidzą na pierwszej stronie, to jednak nie odbiera to (a przynajmniej mi nie odebrało) przyjemności z czytania. Bo „Only mostly devastated” chociaż momentami dotyka ciężkich tematów, to jednak otula, a tego nam trzeba w te zimowe (sic) wieczory i dnie.

Każdemu się na pewno nie spodoba, nie wszyscy odnajdą w tym puszystość i ciepło, ale co tam - i tak polecam, trzeba nam takich lektur!

#onlymostlydevastated #prawiewtotalnejrozsypce #sophiegonzales #wydawnictwoyoung #wydawnictwokobiece #literaturayoungadult #literaturamłodzieżowa #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #książka #książki #czytambolubię #czytaj #zdjęciedlaksiążki #literaturapopularna #nieczytasznieidęztobądołóżka
miałam napisać o książce, ale od kilku chwil miałam napisać o książce, ale od kilku  chwil próbuję o niej coś napisać i mi nie idzie więc 

✨ next time ✨ 

tymczasem porozmawiajmy o książkach, które chcielibyśmy przeczytać w nowym roku. staram się, mam taki plan, żeby zapisywać te tytuły książek którym robie screena i później o nich zapominam. albo, żeby przeczytać wszystkie te, które mam na czytniku a wciąż dodaję nowe z nadzieją że PRZECZYTAM XD chyba w innym życiu 🤡

podobało mi się notion bo mogłam tam wrzucić listę "want to read" z goodreads aleeee koniec końców się to okazało trochę niezbyt intuicyjne (dla mnie)🫣

jakieś sposoby? czy jednak chroniczne dodawanie/kupowanie książek to jednak jest nieuleczalne? 😬😬

#takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #wanttoread #chcęprzeczytać #książki #ksiązka #bulletjournalpl #bujopolska #bulletjournals #zdjęciedlaksiążki #czytam #czytanie
nie wierzcie, gdy ktoś wam mówi że nie obchodzi nie wierzcie, gdy ktoś wam mówi że nie obchodzi go liczba przeczytanych książek w danym roku. ja tez tak mówiłam, a później, w sylwestra, na szybko doczytywałam „migot”, żeby mieć równą liczbę 70-ciu 😂😂

Moje czytanie w tym roku to była równia pochyla dlatego większość dobrych książek jest z początku 2022.

O większości z nich pisałam tutaj, o niektórych w szerszym kontekście wspominalam na blogu, do którego zresztą wszystkich chętnie odsyłam, bo tam to podsumowanie jest rozwleklejsze 😌 (link będzie na stories)

Jednocześnie wszystkie bym poleciła, jeśli do tej pory ich nie znacie i będzie mi przeogromnie miło jeśli napiszecie w komentarzu, jaka książka przyniosła wam najwiecej radości w 2022 🖤 

#mariacuriesklodowska #11wrześniadzieńwktórymzatrzymałsięświat #kajś #zbigniewrokita #witoldszabłowski #rosjaodkuchnijakzbudowacimperiumnozemchochlaiwidelcem #rosjaodkuchni #guncle #7mężówevelynhugo #literaturafaktu #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytam #ksiazka #książki
Czy czekałam, aż minie hype na Kaya, żeby móc Czy czekałam, aż minie hype na Kaya, żeby móc cieszyć się jego książkami? Możliwe, prawdopodobne, nie wykluczam. Czy było warto? Jak najbardziej, ale o tym niżej.

„Będzie bolało” to zapis jego pamiętników, które prowadził w trakcie bycia lekarzem. To bardziej pamiątki z konkretnych dni, sytuacje, które zapadły mu w pamięci, te szczęśliwe ale i niekoniecznie, to potyczki, pokazywanie relacji, jak się je utrzymuje kiedy nie ma się czasu nawet na sen, a co dopiero na spotykanie z ludźmi, to kalejdoskop ludzi przewijających się przez mury szpitala, ale przede wszystkim - co da się dopiero wyciągnąć refleksję po przeczytaniu - idealny obraz tego jak można wypalić się w robieniu czegoś, co dopiero się zaczęło.

I może te wszystkie anegdoty nie powinny śmieszyć, ale przyznam, że słuchając książki kilkukrotnie zdarzyło mi się prychnąć pod nosem, albo rozdziawić oczy ze zdziwienia z miną pod tytułem - serio? Serio, w XXI wieku?? „Karen, to, że jest 2007 rok to nie jest wytłumaczenie!”. 
Oczywiście, to nie tylko żarty bo w przeważającej części autor narzeka, pokazuje jak wygląda zawód lekarza, jakich wyrzeczeń wymaga od doktora, jacy pacjenci się przytrafiają, jakie problemy stwarza czasem papierologia i tak dalej, i tak dalej. 

Domyślam się, że dzięki temu że najpierw przeczytałam „Nielekarza” a dopiero później tą, to byłam w stanie lepiej ją odebrać. To znaczy - poczucie humoru Kaya nie raziło w uszy, a jeśli już to było przynajmniej widać, skąd się ono wywodziło. 

Całkiem dobra książka, oby takich więcej w 2023! :)

#adamkay #będziebolało #nielekarz #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #literaturafaktu #książka #książki #bookstagrampl #czytam #bookhoarder #nieczytasznieidęztobądołóżka #czytanienieboli #audiobook #bookbeat
WITAM W NOWYM ROKU ✨🫶🏻 wszyscy już koń WITAM W NOWYM ROKU ✨🫶🏻 

wszyscy już kończą podsumowania a ja swoje dopiero planuję- nie wiem kiedy, może w okolicach weekendu także STAY TUNED 🫣

natomiast chciałam spytać, jak pierwsze dni stycznia! czy ktoś poza mną odlicza nie tylko książki na goodreads ale i dni do wiosny???? czy to już ten moment? 

chwalcie się w komentarzach i pysznej kawusi jutro 🤪🥰 

#takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #czytambolubie #czytamzlegimi #czytam #książka #książki #ksiazka #bookstagrampl
✨ 2022 ✨ widać że moim profilem rządził ✨ 2022 ✨ 

widać że moim profilem rządził kindle, i chociaż miłość do papierowych książek nigdy nie minie, doceniam jednak łatwość w dostępie do czytania 🖤

o książkach roku i niewypałach opowiem więcej w tygodniu, tymczasem: 

DO SIEGO ROKU 2023! 

(jak myślicie czy zdążę doczytać jakąkolwiek książkę żeby mi stuknęło równe 70 przeczytanych????)

#bestnineof2022 #bestnine #nowyrok #podsumowanie #takczytam #terazczytam #czytaniejestfajne #książka #książki #bookstagrampl
chociaż nie umiem w systematyczność, to wymyśl chociaż nie umiem w systematyczność, to wymyśliłam sobie, że zrobię serię postów z moimi ulubionymi seriami kryminalnymi 🖤 

skoro czytam ich tak dużo, skoro zdarza mi się zapominać nazwisk autorów, pomyślałam: why not? od pomysłu do realizacji była krótka droga nie licząc czasu który zmarnowałam tworzenie graficznej wersji tego, co miałam w głowie ALE JUŻ JEST! 

✨ moje ulubione serie kryminalne✨

mam nadzieję, że grafiki są czytelne 🥰 + jestem ciekawa czy czytaliście tę akurat serię, i czy lubicie główną bohaterkę 🫶🏻

miłego PIĄTUNIA ✨🥰

#ulubionaseriakryminalna #czytamkryminały #literaturakryminalna #truecrime #stieglarsson #millennium #takczytam #czytaniejestfajne #czytambolubie #książka #książki
✨listopad✨ stał kryminałami, ale że większ ✨listopad✨ stał kryminałami, ale że większość z nich czytałam na czytniku to pokazuję ten 😬

to już chyba piąta a nawet możliwe że szósta cześć przygód Sebastiana Bergmana, który srogo pracuje na to aby uznawać go za największego antybohatera kryminałów. i szkoda że jest główną postacią, bo te serie lubiłabym jeszcze mocniej, a tak to mnie typ denerwuje na potęgę 🤡

przeczytałam też nową część przygód Huberta Meyera od Katarzyny Bondy, „Lilie”, od pana Gorzki (i chociaż to już część poza trylogią, to jest ten sam śledczy!), a nawet uwaga wysłuchałam! „Śmierci drugiej” autorstwa małżeństwa państwa Dębskich. Zakończenie mnie zaskoczyło totalnie. 

I tak powoli dojrzewam do myśli, żeby zrobić jakąś serię o moich ulubionych książkach kryminalnych bo trochę tego czytam i powoli się już gubię 🫣

co wy na to? 
i podzielcie się w komentarzach tym co akurat czytacie, jestem mega ciekawa 🥰 #takczytam #terazczytam #czytamkryminały #czytaniejestfajne #literaturatruecrime #truecrime #kryminały #najwyższasprawiedliwość #katarzynabonda #kobietawwalizce #śmierćdruga #oblanytest #czytam #książka #książki
Gdybym nie dostała przypomnienia z biblioteki, ż Gdybym nie dostała przypomnienia z biblioteki, że muszę ją oddać to w ogóle bym zapomniała, że kiedykolwiek ją czytałam 🫣

Nie wiem, co to o niej mówi, bo w gruncie rzeczy iście reportersko przeprowadza czytelnika przez wszystko, co stało się tego feralnego dnia, co mogło do tego doprowadzić. Oddaje uwagę rodzinom, przedstawia sytuacje polaków na wyspie. 

A jednak po miesiącu o niej zapomniałam iii no nie wiem 😬 
Jestem ciekawa, czy znacie ten reportaż, a jeśli tak- to co o tym myślicie?

#głosy #cosięzdarzyłonawyspiejersey #ewawinnicka #dionisiossourbis #wydawnictwoczarne #takczytam #terazczytam #literaturafaktu #reportaż #czytam #czytanie #kaiążka #kaiążki #czytaniejestfajne #czytajksiążki #literaturafaktuireportaże
Load More Follow on Instagram
  • Mleko i miód // Rupi Kaur PRZEDPREMIEROWO Z poezją zawsze miałam na bakier. Nudziło mnie i denerw...
  • Nordicana. Za co kochamy Skandynawię // Kajsa Kinsella Hygge, duńska filozofia szczęścia opanowała cały świat...
  • „Milion Małych Kawałków” James Frey empik.comJames budzi się na pokładzie samolotu z wybity...
  • Nina Warwiłow i Igor Brudny, czyli polskie kryminały które wciągają Legimi to cudowny wynalazek współczesności, i gdybym ty...
© Copyright 2023 Myśli zaczytanej. All Rights Reserved. Vilva | Developed By Blossom Themes. Powered by WordPress.