Mam dwadzieścia osiem lat, ukończyłam studia magisterskie na kierunku Zarządzanie kulturą i mediami na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zawsze otoczona pustymi kubkami po herbacie, oraz stertami książek pod ciężarem których uginają się już półki. Pisanie o książkach wynikło z prostej przyczyny: chęci dzielenia się własną opinią. Głównie kryminały (najlepiej szwedzkie), reportaże (Wydawnictwa Czarnego) oraz obyczajówki, bo przecież trzeba się czasem rozluźnić. Staram się walczyć z ładnymi okładkami (idzie mi średnio) oraz zgubnymi opisami (najczęściej nieprawdziwymi). W głośnikach wszystkiego po trochu – happysad, kwiat jabłoni, harry styles, måneskin, męskie granie, a nawet i bedoes.