Co roku, od pięciu lat ten moment zadziwia mnie równie mocno. Dałam radę! Znów przedłużyłam domenę! A, no to jak zapłaciłam, to jeszcze popiszę. I tak się to jakoś ciągnie ?
Jako, że nie miałam pomysłu na ten tekst, a później przeczytałam u Marty taki wpis pomyślałam: czemu nie. Oto pięćdziesiąt moich ulubionych momentów. Bez chronologii, sensu, ale z jaką radością ?
- Herbata w ulubionym kubku, zaraz po przyjściu z zajęć
- Założenie tego bloga sześć lat temu.
- Ten moment, kiedy raz do roku przedłużam domenę i myślę sobie „wow, dałam radę!”
- Kiedy wysłałam swoje pierwsze CV z myślą, że „i tak nie oddzwonią”, a oni odpisali
- Kiedy po rozmowie, po której mieli nie zadzwonić, zadzwonili
- Kiedy w naszej rodzinie pojawił się piesek, przed którym broniłam się rękami i nogami (dosłownie)
- Kiedy poznałam przez internet swoją przyjaciółkę, a 11 lat temu było to dosyć dziwne, poznawać ludzi przez internet
- Kiedy spotkałyśmy się z przyjaciółką po raz pierwszy, po trzech latach znajomości
- Pierwsza randka z kimś poznanym przez internet
- Skończenie gimnazjum (a.k.a rozpoczęcie nowego życia)
- Dostanie się na studia (choć miałam nie zdać matury)
- Poznanie nowych osób, równie dziwnych jak ja (piąteczka, girls)
- Obrona – znów, miałam nie zdać matury, sesji itp.
- Dostanie się na UJ, choć pani w liceum mówiła, że jako świnie, o ujocie możemy pomarzyć
- Staż w Gazecie Krakowskiej (dwukrotnie!!)
- Wysłanie czegoś do druku, czego nikt nie sprawdzał (ufali!!)
- Koncerty happysadu
- Zrobienie sobie zdjęcia z chłopakami z happysadu (odezwałam się do nich!!!)
- Kolejna obrona do której droga była jak przez mękę (zmiana promotora semestr przed obroną? Why not)
- Dyplom magistra (połechtanie swojego ego, że się da, można i się to osiągnęło samemu!)
- Koncert Toma Odella w Warszawie
- Wygranie biletu i spotkania przed koncertem z Dawidem i jego zespołem (Curly Heads)
- Kolejne koncerty Podsiadlo (&Taco)
- Koncert w Poznaniu z Kamilą!!!!!!!! Mimo, że w deszczu, kałużach, zimnie i mokrych butach
- Pójście na terapię – to najlepsze co mogłam dla siebie zrobić, choć broniłam się przed tym niemiłosiernie
Strony: 1 2