„Coco i Igor” Chris Greenhalgh

Coco Chanel – któż jej nie zna? Sławne na całym świecie perfumy Chanel no 5, dzięki którym zdobyła fortunę, późniejszy dom mody, w którym zaczęła tworzyć ubrania z dżerzeju, materiale, który dotychczas kojarzony był z bielizną nocną… Czy trzeba mówić więcej?
Książka Chrisa Greenhalgh’a opowiada historię romansu Coco z Igorem Strawińskim, polskim kompozytorem zesłanym z Rosji wraz z całą swoją rodziną – żoną Katarzyną i czwórką dzieci. Romans, o istnieniu którego tylko mniemamy. 
Choć, jak sam autor zaznacza na okładce, nie ma potwierdzenia faktograficznego na istnienie listów, które przytacza na kartkach powieści, to muszę sama przyznać, że ja się wciągnęłam. Przeniosłam się do XX wiecznej Francji, świata perfum, mody, klasyki i zachowań, których teraz nie można niemal zaznać. Choroba Katarzyny, powstanie perfum Chanel no 5, czy przedstawienia, które komponował Strawiński przenoszą nas do niezwykłego świata. 
Świata, zdominowanego przez wojnę, przez pieniądze, których Chanel ma pod dostatkiem, a przede wszystkim do świata niespodziewanej miłości, takiej, która uskrzydla, a jednocześnie rani. 
Z całego serca polecam 🙂

Zobacz także